Deszcz/ S2
Piątek, 25 marca 2011 | dodano:25.03.2011
Gdy wyjeżdżałem lekko mżyło. około 10 km od domu, w środku lasu zaczęło porządnie lać. Normalnie kocham to. Ostatnie kilka km to takie uczucie w butach, jakbym wlał do kaloszy wody, założył je i jechał w nich. Przy powrocie noga podawała.
Kilka fotek z początku:
Kilka fotek z początku:
Dane wycieczki:
Km: | 24.06 | Km teren: | 14.00 | Czas: | 01:08 | AVG km/h: | 21.23 | HRavg: | 151( 75%) | HRmax: | 189( 94%) | Kcal: | 1119 | Pr. maks.: | 0.00 |
Rowerek: | Giant NRS |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj