12.04
Trasa taka jak ostatnio, ale o minutę dłużej :P
Dosyć zimno, ale w sumie to jechało się ok. Już 300 km po Warszawie.
Prognoza na następny weekend rokuje pozytywnie, to znaczy temperatury około 14-16 stopni i brak opadów, więc może w rodzinnych stronach uda się nabić szosą trochę kilometrów ;)
Po powrocie (po świętach) szykuje się serwis roweru (muszę wziąć klucz do kasety z domu)- to znaczy wymiana łańcucha i kasety, linek i pancerzy, porządne czyszczenie (teraz mam tam straszny syf), zastanawiam się nad wymianą tylnej przerzutki- obecna ma około 5kkm, zobaczę jak z luzami- może po wymianie linek będzie dobrze. A no i pewnie wymiana opon- przednia ma chyba z 7kkm, już trochę spękana, tylna też swoje przeżyła, wyzioną ducha na jakimś uskoku, chodniku czy czymś i będzie :P
Dosyć zimno, ale w sumie to jechało się ok. Już 300 km po Warszawie.
Prognoza na następny weekend rokuje pozytywnie, to znaczy temperatury około 14-16 stopni i brak opadów, więc może w rodzinnych stronach uda się nabić szosą trochę kilometrów ;)
Po powrocie (po świętach) szykuje się serwis roweru (muszę wziąć klucz do kasety z domu)- to znaczy wymiana łańcucha i kasety, linek i pancerzy, porządne czyszczenie (teraz mam tam straszny syf), zastanawiam się nad wymianą tylnej przerzutki- obecna ma około 5kkm, zobaczę jak z luzami- może po wymianie linek będzie dobrze. A no i pewnie wymiana opon- przednia ma chyba z 7kkm, już trochę spękana, tylna też swoje przeżyła, wyzioną ducha na jakimś uskoku, chodniku czy czymś i będzie :P
Dane wycieczki:
Km: | 36.75 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 01:34 | AVG km/h: | 23.46 | HRavg: | (%) | HRmax: | (%) | Kcal: | Pr. maks.: | 0.00 |
Rowerek: | Trek 4900 Alpha |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj